Brytyjskiemu "Guardianowi" (wydanie wtorkowe) Ahtisaari powiedział, że w lutym 2012 roku prowadził rozmowy z ambasadorami pięciu państw, które są stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ. Ówczesny ambasador Rosji przy ONZ Witalij Czurkin miał wtedy zaproponować trzypunktowy plan, zakładający m.in. ustąpienie Asada jeszcze przed zakończeniem rozmów pokojowych między syryjskim reżimem i opozycją.Plan przedstawiony przez Czurkina zakładał - jak powiedział Ahtisaari - że nie będzie się zbroić syryjskiej opozycji, że niezwłocznie zainicjuje się dialog między opozycją a Asadem oraz że "należy znaleźć elegancki sposób" na odejście Asada. Ahtisaari poinformował obecnie, że przekazał tę propozycję Amerykanom, Brytyjczykom i Francuzom, ale że mocarstwa zachodnie zignorowały rosyjski plan. Jego zdaniem państwa te były przekonane, że Asad "i tak zostanie obalony w ciągu kilku tygodni", i nie widziały potrzeby robienia czegokolwiek.. "Guardian" pisze, że Czurkin odmówił skomentowania swej "prywatnej rozmowy" z Ahtisaarim. Były prezydent Finlandii jest jednak przekonany, że ambasador, który właśnie powrócił wtedy z Moskwy, przekazywał tę propozycję w imieniu Kremla.