Agencja Reutera cytuje słowa nowego prezydenta, który zadeklarował, że nie może być kompromisu w kwestii Krymu, europejskich aspiracji Ukrainy i systemu rządów, a wszystko pozostałe można omówić przy "stole negocjacji". Mowa inauguracyjna Poroszenki rzuca Rosji wyzwanie - ocenia Reuters. Agencja AP zauważa natomiast, że Poroszenko nie wyjaśnił, w jaki sposób Ukraina może odzyskać kontrolę nad Krymem, który w marcu został zaanektowany przed Federację Rosyjską. Według AFP Poroszenko, którego określa jako "osobowość jednoczącą", stanie przed wyzwaniami skonkretyzowania europejskich aspiracji i wydostania kraju z głębokiej recesji. "Jednak najpilniejszym zadaniem będzie zjednoczenie kraju, który znajduje się niemal w stanie wojny domowej" - komentuje francuska agencja. "Reakcja Kremla nastąpi dość szybko" Kijowski korespondent BBC ocenia, że przemówienie inauguracyjne Poroszenki było "przekonujące i zapewne uderzyło we właściwy ton w oczach jego zwolenników". Reakcje miejscowych komentatorów i blogerów były w przeważającej części pozytywne - zauważa, dodając, że Ukraińcy popierający rewolucję byli bez wątpienia pokrzepieni "twardym stanowiskiem w sprawie utrzymania jedności kraju i opowiedzeniem się za członkostwem w UE". Komentator dodaje, że reakcja Kremla nastąpi dość szybko, ponieważ przedstawiciele Rosji i Ukrainy mają się spotkać już w niedzielę, aby omówić kryzys na wschodzie kraju. AFP pisze również o sympatii Ukraińców dla nowej pierwszej damy Maryny Poroszenko, która ma wykształcenie medyczne - jest kardiologiem. 52-letnia Maryna Poroszenko, której stroje i fryzury wpisują się w elegancką prostotę, towarzyszyła mężowi w czasie kampanii wyborczej - dodaje francuska agencja, odnotowując, że styl nowej pierwszej damy "bardzo odbiega od stylu żon nomenklatury w niemodnych kostiumach i nastroszonych fryzurach lub epatujących luksusem". "Piękna i skromna kobieta będzie reprezentować Ukrainę w czasie zagranicznych wizyt" Cytowani przez AFP mieszkańcy Kijowa mówią, że są dumni, że "taka piękna i skromna kobieta będzie reprezentować Ukrainę w czasie zagranicznych wizyt" prezydenta. Tłumaczą też, że "brak im prawdziwej pierwszej damy i jest wielką przyjemnością widzieć panią Poroszenko u boku męża". Według AFP Maryna Poroszenko "uderzająco różni się" od izolowanej z życia publicznego małżonki poprzedniego prezydenta Wiktora Janukowycza, Ludmiły, która - jak przypomina francuska agencja - w czasie pomarańczowej rewolucji w 2004 roku oświadczyła, że przeciwnicy jej męża jedzą "pomarańcze naszpikowane narkotykami".