- Żołnierz strzelał do dwóch Włochów i Amerykanina w bazie, w której stacjonują zarówno wojska afgańskie, jak i międzynarodowe - oświadczył generał Khair Mohammad Khawari. - Dwóch Włochów zostało rannych, a Amerykanin zginął. Generał dodał, że również afgański żołnierz, który rozpoczął strzelaninę, został ranny i przebywa w szpitalu. Inny dowódca twierdzi, że afgański żołnierz zaczął strzelać, kiedy żołnierze NATO próbowali powstrzymać go przed wejściem do strefy, w której miał wylądować helikopter sił międzynarodowych. Rzecznik sił NATO w Afganistanie potwierdził, że w strzelaninie na zachodzie kraju zginął amerykański żołnierz, jednak odmówił dalszych komentarzy. Przeczytaj relacje naszego wysłannika do Afganistanu