Zabity to - według Amerykanów - Mullah Mustafa, który miał pod dowództwem ok. 100 zbrojnych ludzi w prowincji Ghor, na zachodzie Afganistanu, i był powiązany z przywództwem talibskim i irańskimi Strażnikami Rewolucji. Amerykańskie źródła wojskowe poinformowały, że siły koalicyjne dokonały ataku powietrznego po obserwacji dowódcy, który spotkał się we wtorek w górzystym regionie prowincji Ghor. Wojska amerykańskie w Afganistanie często dokonują nalotów w celu zabicia domniemanych przywódców rebeliantów.