We wspólnej operacji afgańskiego 1. batalionu i polskiego zgrupowania bojowego Alfa stacjonującego w bazie w Ghazni odkryto w jednej z wiosek tej prowincji tunele, gdzie w kilku oddzielnych skrytkach były schowane karabiny maszynowe, dziesiątki granatów ręcznych, amunicja do granatników, duże ilości amunicji różnego kalibru do broni strzeleckiej, kilkadziesiąt kilogramów substancji wybuchowej i urządzenia elektryczne służące do produkcji improwizowanych ładunków wybuchowych. Polscy i afgańscy żołnierze rozpoczęli wspólną operacje w niedzielę nad ranem. Najpierw otoczyli wioskę, potem weszła do niej grupa, która przeszukała obejścia. Żołnierzom udało się odkryć wejście do podziemnej sieci tuneli wykopanych głęboko pod ziemią. Budowa geologiczna terenu umożliwia w tych okolicach budowanie podziemnych tuneli bez żadnego szalunku, bez potrzeby wzmacniania ścian. Sieć tuneli przebiegała pod całą wioską. Od głównego tunelu odchodziły mniejsze odnogi, w których umieszczono skrytki. Najdłuższy tunel miał 150 metrów. Gdy penetrowano tunele, rebelianci niecelnie ostrzelali z moździerzy żołnierzy tworzących kordon zewnętrzny. Wezwana na miejsce powietrzna grupa szybkiego reagowania zmusiła bojowników do zaprzestania ostrzału i wycofania się. Żaden z polskich ani afgańskich żołnierzy nie doznał uszczerbku. Kapitan Pinkowski podkreślił dobrą współpracę oraz doświadczenie i odwagę afgańskich żołnierzy.