Rakietę wystrzelono około godziny 7:30. Pocisk uderzył we wschodnie przedmieścia Kabulu - mówi Alishah Paktiawal. - Sześć osób ucierpiało w wyniku ataku, jedna z nich zmarła - dodaje. Paktiawal o atak oskarża terrorystów. Pociski wielokrotnie uderzały w miasto. O część ataków podejrzewa się talibów. W ciągu ostatniego tygodnia w przedmieścia Kabulu uderzyły dwa pociski. W czwartek wybuchła bomba podłożona pod autobus wiozący do pracy żołnierzy. Zginął wówczas kierowca, rannych zostało 25 osób. W sobotę mężczyzna ubrany z afgański mundur zastrzelił dwóch amerykańskich żołnierzy.