"Operacja przeprowadzona przez wojsko powiodła się i wszystkich pięcioro pracowników organizacji pomocowej uwolniono" - powiadomił wicegubernator prowincji Badachszan. Jak sprecyzował, w czasie operacji odbijania zakładników, zginęło czterech porywaczy. Uwolnione lekarki to Europejka i Afrykanka, pracujące dla organizacji humanitarnej Medair z siedzibą w Szwajcarii. Afgańskie władze przypuszczają, że za uprowadzenie odpowiedzialni są nie talibowie, lecz jedna z licznych na tych terenach grup przestępczych, które porywają dla okupu.