Początek wiosny tradycyjnie przynosi w Afganistanie wzrost przemocy, ponieważ topniejące śniegi pozwalają bojownikom łatwiej przemierzać górzyste tereny - zwraca uwagę agencja Associated Press. Jednak w ostatnich latach talibowie i rywalizujący z nimi dżihadyści z Państwa Islamskiego (IS) niemal codziennie przeprowadzali różnego rodzaju ataki. Talibowie przejęli kontrolę nad dużą częścią powiatów na prowincji i regularnie atakują stolicę kraju, Kabul. We wtorek co najmniej 11 żołnierzy i policjantów zginęło w atakach przeprowadzonych przez talibów na zachodzie i wschodzie Afganistanu. Dzień wcześniej w atakach talibów na północnym zachodzie Afganistanu zginęło w sumie 18 żołnierzy i policjantów. 60 osób poniosło śmierć, a 130 zostało rannych w niedzielnym samobójczym zamachu IS na ośrodek rejestrowania wyborców w Kabulu. Stany Zjednoczone oficjalnie zakończyły swoją misję bojową w Afganistanie w 2014 roku, ale tysiące amerykańskich żołnierzy pozostały w tym kraju, wspierając afgańskie siły m.in. w walce z terroryzmem, prowadząc szkolenia i doradzając.