Do zamachu doszło przed niewielkim hotelem Heetal, gdzie często zatrzymują się cudzoziemcy. Według agencji Reutera, eksplozja wstrząsnęła budynkami w dzielnicy Wazir Akbar Khan zamieszkanej przez dyplomatów i przedstawicieli afgańskiego rządu. W tym rejonie Kabulu swoje siedziby mają także organizacje międzynarodowe. Jak pisze agencja Associated Press, wybuch przed hotelem był tak silny, że w jego wyniku pobliskie budynki zostały uszkodzone. We wtorek prezydent Afganistanu Hamid Karzaj ma wziąć udział w Kabulu w konferencji na temat przeciwdziałania korupcji. Spotkanie ma odbyć się w budynku afgańskiego MSZ, w innej części miasta - pisze Reuters. Według AP, hotel Heetal należy do syna Burhanuddina Rabbaniego - prezydenta Afganistanu urzędującego przed dojściem do władzy talibów.