Rzecznik powiedział, że Abdullah Wardak został zabity, gdy jego samochód wjechał na ładunek wybuchowy pod Kabulem. Natomiast według komendanta policji w Logarze Gulama Mustafy mógł to także być zamach samobójczy. Według agencji AP, zginął także jeden z jego ochroniarzy. Mustafa powiedział, że śmierć poniósł kierowca Wardaka i jeden policjant. Ministerstwo przypisało zamach "wrogom Afganistanu", którym to terminem określa się zwykle talibów. Wardak był wcześniej dowódcą jednej ze zbrojnych frakcji, która pomogła siłom pod przywództwem US obalić rząd talibów w 2001 r. Później piastował stanowisko ministerialne. W wyniku aktów przemocy w Afganistanie śmierć poniosło w tym roku blisko 3000 osób.