Afgańczycy żyją w strachu od czasu zamachów terrorystycznych w Stanach Zjednoczonych. Odpowiedzialnością za zamachy Waszyngton obarcza ukrywającego się w Afganistanie Osamę bin Ladena. Dotychczasowe próby przekonania Talibów, by wydali bin Ladena, nie przyniosły rezultatów. Dziś do Kandaharu z kolejną misją przybyła delegacja dziesięciu pakistańskich ulemów. Pakistan jako jedyne państwo świata wciąż jeszcze utrzymuje kontakty z Talibami i uznaje ich rządy.