Rzecznik miejscowych talibów potwierdził, że to właśnie młodszy z braci Karzajów był celem zamachu. Ahmed Wali Karzaj był jedną z bardziej wpływowych osób na południu Afganistanu. Stał na czele rady prowincji Kandahar, położonej przy granicy z Pakistanem. Co najmniej dwukrotnie przeżył zamach na swoje życie. W jednym z nich w 2009 roku zginął jego ochroniarz. On sam twierdził, że do tej pory zginęło 9 zamachowców-samobójców, po śmierci których on także miał stracić życie. Osobie młodszego z braci Karzajów towarzyszyły kontrowersje. W 2009 roku tuż przed wyborami prezydenckimi wraz z byłym gubernatorem prowincji Helmand został oskarżony o fałszowanie głosów i przemyt narkotyków. Ten ostatni zarzut wobec niego pojawiał się też w notatkach WikiLeaks.