Na skutek zejścia lawiny w niedzielę wieczorem pogrzebana została cała wioska licząca ok. 200-300 mieszkańców. Ratownicy w dalszym ciągu poszukują pod śniegiem żywych ludzi, a także ofiar. Dyrektor narodowego centrum zarządzania kryzysowego Mohammad Daim Kakar powiedział, że ratownicy mają nadzieję na odnalezienie żywych ludzi w pogrzebanych domach, ale potwierdzono już 47 ofiar śmiertelnych. We wtorek władze prowincji informowały o co najmniej 37 zabitych. Obecna zima w Afganistanie jest najsroższa od 30 lat. Do tej pory w prowincji Badachszan śmierć z zimna i z powodu lawin poniosło 60 osób. W lutym 2010 roku lawina zabiła 170 osób na przełęczy Salang.