Atak przeprowadziło dwóch zamachowców-samobójców przebranych za funkcjonariuszy. Według rzecznika regionalnej policji, ataki nastąpiły w odstępie około 20 minut. Jeden napastnik wysadził się w powietrze wewnątrz siedziby sił bezpieczeństwa, drugi - w pobliżu wejścia. Do zamachów doszło w jednym z najbardziej niebezpiecznych regionów Afganistanu, gdzie codziennie natowskie Międzynarodowe Siły Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) i armia afgańska walczą z powiązaną z Al-Kaidą siatką Hakkaniego - grupą stanowiącą część ruchu talibów. Siatka Hakkaniego działa na wschodzie Afganistanu, w przygranicznych częściach prowincji Paktia i Paktika, a główną bazę ma w pakistańskim Północnym Waziristanie. Dowództwo wojsk USA w Afganistanie twierdzi, że ugrupowanie to stanowi najpoważniejsze zagrożenie dla sił koalicji międzynarodowej.