Ładunek eksplodował w chwili przejazdu pojazdu policyjnego i jadącego za nim samochodu prywatnego. Rannych zostało ponadto dwóch policjantów i dziecko. Według szefa rady prowincji Faizullaha Azimiego bombę podłożyli talibowie, ale żaden z talibskich rzeczników do tej pory nie wziął na siebie odpowiedzialności za atak.