Od początku zimy, która nadeszła w połowie grudnia, padło ponad 310 tys. sztuk bydła, a opady gęstego śniegu zniszczyły lub znacznie uszkodziły setki domów. - Wiemy, że zginęło 926 osób. Ponad 200 zostało rannych podczas fali zimna i na skutek takich wydarzeń jak lawiny i śnieżyce - powiedział rzecznik wydziału, Ahmad Szkeb Hamraz. Podkreślił, że liczba ofiar może wzrosnąć. Jak dodał, trzeba było amputować palce u rąk lub nóg ponad 90 osobom. Ponad połowa ofiar mieszkała w zachodniej prowincji Herat i okolicach. Według władz, około połowa wiosek na zachodzie Afganistanu jest odcięta od głównych miast z powodu opadów śniegu, którego pokrywa wynosi w niektórych miejscach ponad 2 m.