Rodzice 29-letniego Abdelhamida Abaaouda pochodzą z Maroka, on urodził się w Belgii. Mieszkał w dzielnicy Molenbeek-Saint-Jean, uważanej za europejskie "siedlisko" dżihadystów. W tej samej okolicy mieszkał również Ibrahim Abdeslam, który w piątek dokonał samobójczego ataku w centrum Paryża. W kontakcie z innymi Policja- jak donosi dziennik "The Guardian", łączy Abaaouda także z Sidem Ahmedem Ghlamem, francuskim studentem, który wiosną b.r. planował atak w jednym z kościołów (zabił jedną osobę, jednak do ataku nie doszło; policjantom udało się zatrzymać mężczyznę, który wcześniej sam się postrzelił) i Ayoubem El-Khazzanim, który w pociągu relacji Amsterdam-Paryż chciał strzelać do ludzi z kałasznikowa (został obezwładniony przez amerykańskich wojskowych podróżujących tym samym pociągiem). Abdelhamid Abaaoud został niedawno zaocznie skazany na 20 lat więzienia, ale w styczniu b.r. uciekł z Europy do Syrii.