Abbas ma nadzieję, że bliskowschodnia konferencja da impuls ożywiający rozmowy pokojowe między Palestyńczykami a Izraelem. - Chcemy, by konferencja w Moskwie została zorganizowana jak najprędzej i mamy nadzieję, że przyspieszy ona proces pokojowy - oświadczył Abbas, który wystąpił z wykładem w Moskiewskim Państwowym Instytucie Stosunków Międzynarodowych (MGIMO). Izrael zimno odnosi się do pomysłu konferencji w Moskwie, której zorganizowanie Rosja zaproponowała od razu po listopadowych rozmowach bliskowschodnich w Annapolis w USA. - Ze smutkiem mówię, że są przeszkody, które utrudniają zastosowanie porozumień, do których doszliśmy w Annapolis. Negocjacje nie posuwają się w rytmie takim, jak chcielibyśmy - wyjaśnił Abbas. W Annapolis Izrael i Palestyńczycy zgodzili się podjąć negocjacje, by znaleźć rozwiązanie trwającego od 60 lat konfliktu i wypracować pokojowe porozumienie do końca 2008 roku. Konferencja w Moskwie powinna "zaproponować mechanizmy umożliwiające osiągnięcie postępu i pokonanie obecnych przeszkód" - powiedział Abbas. Oczekuje się, że przywódca Palestyńczyków podczas rozpoczętej w środę trzydniowej wizyty w Rosi spotka się w piątek z prezydentem Władimirem Putinem.