Ugrupowanie w niedzielnych wyborach nie przekroczyło progu frekwencyjnego. - Czuje się przegrany. Wynik jest zgodny z sondażami, które mieliśmy, ale liczyliśmy na więcej - stwierdził. - Próba połączenia elektoratów radykalnego i umiarkowanego nie daje dobrego wyniku. Woda i ogień bardziej się gaszą - podsumował Kwaśniewski.