W ostatnich dniach notuje się jednak spadek zachorowań na grypę w porównaniu z poprzednim tygodniem. Wciąż rośnie natomiast liczba ciężkich przypadków, w których potrzebna jest hospitalizacja z powodu powikłań. Od początku sezonu, czyli od jesieni zeszłego roku, na grypę zachorowało we Włoszech ponad 5 mln osób. Według ekspertów łączna liczba zachorowań może sięgnąć 7,5-8 milionów, co oznacza, że będzie to najgorszy pod tym względem sezon od kilkunastu lat.