Samolot nie trafił na pas na lotnisku w Culiacan i przeleciał nad szosą, uderzając w wóz wojskowy i inne samochody. W wypadku zginęło trzech członków załogi i sześć osób na ziemi. Agencja Associated Press pisze, że dwie spośród ofiar na ziemi to ochrona prezydenta Meksyku Felipe Calderona. Prezydent planował jednodniową wizytę w Culiacan, ale meksykańskie media podały, że odwołał ją po wypadku.