Jak podały meksykańskie media, cytowane przez sieć BBC News, potencjalni emigranci pochodzili głównie z państw Ameryki Środkowej. W grupie znajdowały się także dzieci. Ludzie przez dwa dni leżeli w upale i ciemności, bez wody i jedzenia, stłoczeni pod sztuczną podłogą pojazdu. Większość z nich cierpi z powodu odwodnienia. Przyznali, że płacili po 3-6 tysięcy dolarów za przerzucenie ich przez granicę. Był to kolejny przypadek przechwycenia przez meksykańskie służby dużej liczby ludzi, przerzucanych do USA. W poniedziałek schwytano 289 takich nielegalnych emigrantów.