Miasto położone jest w okręgu samarskim, nad Czapajewką - dopływem Wołgi. Za czasów ZSRR w mieście działały tajne fabryki produkujące - między innymi - toksyczne substancje wykorzystywane później w przemyśle zbrojeniowym. Mimo, że fabryki już nie działają, skażenie w mieście jest tak duże, że - według słów mera Małachowa - "najlepszym wyjściem" było przesiedlenie ludności całego, 72-tysięcznego miasta w inne miejsce. Jak donosi AFP powołując się na "Niezawisimą Gazetę",zachorowalność na raka krtani, wątroby i nerek oraz gruźlicę jest w Czapajewsku trzykrotnie wyższa, niż w całym regionie. Mer już jakiś czas temu skarżył się władzom na tragiczną sytuację w mieście. Jak czytamy w relacji AFP, minister zasobów naturalnych, Aleksander Fiodorow, miał wówczas poradzić merowi, by "stworzył w mieście atmosferę dobrego samopoczucia, która przyciągnie inwestorów". Jeśli doszłoby do ewakuacji miasta, nie byłby to bynajmniej precedens. Na całym obszarze postradzieckim istniej wiele miast-widm, z których najbardziej znana jest Prypeć - 50 tysięczne miasto na Ukrainie, z którego wysiedlono całą ludność po katastrofie czarnobylskiej. ZS