30 proc. ankietowanych jest zdania, że wymiar sprawiedliwości powinien być "całkowicie pod kontrolą", a 30 proc., że pod "pewną kontrolą" - wynika z sondażu przeprowadzonego w dniach 17-21 grudnia na reprezentatywnej próbie ponad 1600 osób. Tylko 22 proc. respondentów oświadczyło, że wymiar sprawiedliwości powinien być niezależny. Na pytanie, czy wymiar sprawiedliwości jest w tej chwili niezależny, 10 proc. ankietowanych odparło, że tak. 37 proc. uważa, że znajduje się on pod kontrolą władzy centralnej i lokalnej, a 34 proc., że "wymiar sprawiedliwości jest skorumpowany i każdy, kto ma pieniądze, może uzyskać korzystny dla siebie wyrok". Sondaż został opublikowany w niecały miesiąc po skazaniu byłego szefa koncernu naftowego Jukos Michaiła Chodorkowskiego za przywłaszczenie sobie ropy i pranie pieniędzy. Wyrok ten był krytykowany na Zachodzie jako motywowany politycznie.