Dzieci w Holandii uwielbiają Czarnego Piotrusia, bo to zabawny, chociaż niezbyt rozgarnięty psotnik, który pomaga Świętemu Mikołajowi rozdawać prezenty. Wśród dorosłych Zwarte Piet budzi jednak od pewnego czasu wiele emocji. Przeciwnicy tej postaci uważają, że jest ona pozostałością czasów kolonialnych. Politycy, dziennikarze, a także zwykli obywatele toczą zażartą debatę w sprawie Zwarte Pieta. Niektóre miasta wstrzymały się nawet od organizowania tradycyjnej uroczystości powitania Świętego, który przybywa do każdego holenderskiego miasta statkiem parowym z Hiszpanii. Podczas uroczystości powitania Świętego w Goudzie, w której uczestniczyło kilka tysięcy osób z dziećmi, przeciwnicy Czarnego Piotrusia rozwinęli transparent z napisem "Zwarte Piet to rasizm". Zwolennicy tej postaci, którzy na znak solidarności z budzącym kontrowersje bohaterem mieli pomalowane twarze na czarno próbowali zerwać ten transparent. Mimo apelu samego premiera Holandii, żeby nie psuć zabawy dzieciom, doszło do bójek na oczach maluchów. (mn)Katarzyna Szymańska-Borginon