Są oni poszukiwani przez władze chińskie jako separatyści, ale Amerykanie wykluczyli ich ekstradycję motywując to tym, że w Chinach groziłoby im okrutne traktowanie. Ujgurowie dążą do uzyskania niepodległości dla ich ojczyzny w prowincji Xinjiang, w zachodnich Chinach. Adwokaci zwolnionych poinformowali, że w niedzielę "przybyli oni do wolności" na Palau. Społeczność muzułmańska liczy tam ok. 500 osób (na łączną liczbę ludności wynoszącą ok. 22 tys.). Władze Palau zadeklarowały, że byłyby skłonne przyjąć jeszcze 6 dalszych Ujgurów. Był to kolejny transfer więźniów z owianego złą sławą więzienia, w którym przetrzymywane są (bez postawienia im formalnych zarzutów) osoby podejrzewane o terroryzm, przeważnie cudzoziemcy. W Guantanamo pozostaje jeszcze 215 więźniów. Prezydent USA Barack Obama zapowiedział zamknięcie tego więzienia do 22 stycznia przyszłego roku. Jednak trudności natury politycznej i prawnej, a zwłaszcza znalezienie zwalnianym nowych miejsc pobytu poza USA, mogą uniemożliwić dotrzymanie tego terminu.