Ofiary poniosły śmierć w nagłej powodzi, która zalała ich domy w środku nocy. Poziom wody sięgał ponad 1,5 m. Wiele budynków zawaliło się. Ludzie chronili się w najwyżej położonych i najmocniejszych domach. Powódź ustąpiła równie nagle w niedzielę rano, pozostawiając wszystko pokryte warstwą mułu. Żywioł zniszczył ponadto most na jedynej pozostałej drodze do głodującego miasta Gonaives. Cztery huragany, które nawiedziły Haiti w ciągu zaledwie miesiąca, spowodowały łącznie co najmniej 306 ofiar śmiertelnych. Obecnie Ike kieruje się w stronę Kuby, gdzie ewakuowano już ponad pół miliona osób z terenów zagrożonych atakiem żywiołu. Według amerykańskiej służby meteorologicznej, w istocie zagrożona jest cała Kuba, łącznie z Hawaną. Huragan stracił nieco na sile spadając do kategorii 3 na pięciostopniowej skali Saffira-Simsona jednak nadal klasyfikowany jest jako bardzo niebezpieczny. Nie wiadomo jeszcze w jakim kierunku Ike podąży dalej. Jednak na Florydzie, a zwłaszcza na położonych najdalej na południu wysepkach Florida Keys, oraz na platformach wiertniczych w Zatoce Meksykańskiej trwają przygotowania do odparcia żywiołu.