Hospitalizowano 27 osób, 16 najciężej rannych, w tym siedmioro dzieci, przebywa w szpitalu wypadkowym w Grazu. Ich obrażenia to najczęściej złamania. Życiu żadnej z osób - jak wynika z zapewnień austriackich lekarzy - nie zagraża niebezpieczeństwo. Według informacji ambasady, w autobusie jechało 51 pasażerów; było to autobus wycieczkowy, który należał do państwa Kuczyńskich z Rawicza. Wiadomo już, że autobus jechał z Rawicza do Rimini we Włoszech. W chwili wypadku autokar marki Setra prowadziła współwłaścicielka firmy. Na biegnącej przez góry autostradzie A-2, pomiędzy miejscowościami Bad Waltersdorf i Ilz/Fuerstenfeld pojazd wpadł w poślizg i przewrócił się na bok. Po autostradzie autokar sunął przez ponad 100 metrów. W akcji ratunkowej brał udział śmigłowiec i kilkanaście karetek. Przyczyny wypadku nie są jeszcze znane, ale austriacka policja przypuszcza, że kierująca pojazdem, na skutek zmęczenia najprawdopodobniej zasnęła za kierownicą. Prowadząca pojazd nie może być przesłuchana ze względu na ciężki stan w jakim się znajduje. Autobus jechał do Rimini we Włoszech. Według informacji ambasady, autobus należał do firmy przewozowej "Kuczyńscy" z Sarnówki k/Rawicza. Posłuchaj relacji korespondenta sieci RMF FM Tadeusza Wojciechowskiego. A oto numery telefonów do szpitali, do których przewieziono rannych (Graz i okolice): - 316 385 27 30 - 316 385 42 43 - 31 72 22 14 - 33 32 60 50 - 33 82 50 60 - 31 52 89 90 - 33 52 40 00 (kierunkowy do Austrii: 00-43)