Tragedia wydarzyła się na moście West Gate w Melbourne. Jak zeznali świadkowie, 35 letni mężczyzna zatrzymał samochód na moście i przerzucił dziecko do rzeki. Dziewczynka spadła z wysokości 58 metrów do rzeki Yarra i zmarła w wyniku odniesionych obrażeń. Ojca dziecka aresztowano w godzinę później w śródmieściu Melbourne i oskarżono o morderstwo. Motywy jego czynu nie są znane.