Według aktualnych danych, wskutek żywiolu w południowo-wschodniej Turcji zginęły co najmniej 534 osoby, a kilkaset jest uznanych za zaginione. Ponad półtora tysiąca ludzi zostało rannych. Mężczyzna spędził pod gruzami zawalonego budynku ponad 100 godzin. Rano ratownikom udało się odnależć żywego 19-latka. W miastach i wsiach prowincji Wan tysiące pozbawionych dachu nad głową mieszkańców wciąż czekają na pomoc. Na terenach zniszczonych przez niedzielne trzęsienie ziemi o sile 7,2 stopnia w skali Richtera jest zimno i deszczowo, a dzisiaj zaczął padać śnieg.