23-letni Christopher Kennedy, który podobnie jak dwaj wcześniej aresztowani pochodzi z Irlandii Północnej, został oskarżony o współudział w przemycie ludzi oraz o pomoc w nielegalnym przekroczeniu granicy Wielkiej Brytanii. Został on zatrzymany w piątek na drodze w Beaconsfield, niespełna 40 km na zachód od Londynu. W poniedziałek ma stanąć przed sądem w Chelmsford w hrabstwie Essex. Jest on trzecią osobą aresztowaną w związku ze śmiercią wietnamskich imigrantów. Tego samego dnia, w którym znaleziono ich ciała, zatrzymano 25-letniego kierowcę ciężarówki. Kilka dni później w Irlandii aresztowano jeszcze jednego mężczyznę, o którego ekstradycję starają się władze brytyjskie. Postawiono im zarzuty zabójstwa, uczestnictwa w przemycie ludzi oraz pomocy w nielegalnym przedostaniu się na terytorium Wielkiej Brytanii. Pochodzą z Irlandii Północnej, podobnie jak dwaj inni mężczyźni, bracia, którzy są poszukiwani w związku z tą sprawą. Do makabrycznego odkrycia doszło w nocy z 22 na 23 października w parku przemysłowym Waterglade Industrial Park w hrabstwie Essex, ok. 30 km na wschód od Londynu. Ciała znajdowały się w kontenerze chłodni umieszczonym na naczepie ciężarówki. Kontener przypłynął tej samej nocy z belgijskiego Zeebrugge do angielskiego portu Purfleet, gdzie odebrał go kierowca ciężarówki, która - jak się przypuszcza - przyjechała z Irlandii Północnej. Wszyscy zmarli - 31 mężczyzn i osiem kobiet - byli Wietnamczykami. Wśród ofiar było 10 nastolatków, w tym dwaj 15-letni chłopcy. W Wietnamie w związku z tą sprawą aresztowano dotychczas 11 osób.