Wojsko i siły paramilitarne wspierające reżim Baszara el-Asada prowadziły akcje zbrojne i pacyfikacje w okolicach Damaszku oraz w prowincjach Hims, Dara i Aleppo. W tej ostatniej prowincji oddział powstańczy stoczył potyczkę z wojskiem w miejscowości Adnan, a w dwóch dzielnicach stolicy prowincji, która jest drugim co do wielkości miastem kraju, wojsko otworzyło ogień do uczestników demonstracji antyrządowej. Wolna Armia Syryjska obroniła przed atakiem wojska Deir az-Zur, stolicę prowincji o tej samej nazwie. Miasto było ostrzeliwane przez czołgi i śmigłowce szturmowe. Jak w każdy piątek, dzień modlitwy muzułmanów, w wielu miastach Syryjczycy opuszczający meczety formowali pochody, aby demonstrować przeciwko rządowi. Przed wieloma świątyniami czekało na nich wojsko, starając się siłą udaremnić formowanie się demonstracji antyrządowych.