Papież będzie przebywać na urlopie na północy Włoch od 9 do 27 lipca. Zatrzyma się w domu w Lorenzago di Cadore, należącym do diecezji Treviso. Wyjaśnień, dlaczego władze regionalne postanowiły przeznaczyć na papieski urlop aż tyle pieniędzy, żąda komunistyczny radny Nicola Atalmi. Przypomniał on, że władze diecezjalne dysponują pieniędzmi od obywateli, którzy zgodnie z obowiązującym prawem podatkowym mogą przeznaczyć 8 promili z zapłaconego już podatku między innymi na Kościół katolicki. Komunistyczny polityk, cytowany w piątek przez włoskie media, wyraził zdziwienie, że miejscowa diecezja nie jest w stanie pokryć kosztów wakacji bez konieczności, jak to ujął, sięgania do kasy regionu.