Ataku dokonał kamikadze jadący samochodem wyładowanym ładunkami wybuchowymi. Jak podaje agencja AFP, atak wymierzony był w posterunek policji. Komisariat w Dibis, około 55 km na północny zachód od Kirkuku, znajduje się niedaleko szkoły dla kurdyjskich dziewcząt. W wybuchu wiele uczennic odniosło obrażenia.