Do starć dochodzi niemal codziennie od 3 grudnia kiedy katoliccy radni we władzach miejskich Belfastu zadecydowali o znacznym zmniejszeniu dni, w których na gmachu ratusza miejskiego powiewać będzie brytyjska flaga. Katoliccy członkowie Rady Miejskiej domagali się całkowitego usunięcia flagi, ale ostatecznie zgodzili się na kompromis na mocy którego flaga Zjednoczonego Królestwa będzie wciągana na maszt ratusza przez 18 dni w roku, w których przypadają rozmaite święta państwowe. Protestanci dążący do utrzymania ścisłych związków z Wielką Brytanią nie chcą się na to zgodzić i organizują demonstracyjne przemarsze przez katolickie dzielnice Belfastu gdzie stają się celem ataków. W starciach uczestniczy głównie młodzież obrzucająca siebie nawzajem oraz interweniujących policjantów kamieniami i butelkami. Reuter podkreśla, że zamieszki trwające już od 5 tygodni są najpoważniejsze od zawarcia w 1998 r. porozumienia pokojowego, które zakończyło 30 lat konfliktu między katolikami i protestantami w Irlandii Północnej. Konflikt ten okresami nabierał rozmiarów regularnej wojny domowej.