Według niego, wielu z zabitych to policjanci. Z kolei przedstawiciel jednego z karbalskich szpitali twierdzi, że przywieziono tam osiem ciał i 29 rannych. Siły bezpieczeństwa mówią o 65 rannych. Świadkowie cytowani przez Reutera widzieli kłęby dymu wydobywające się z centrum miasta, najwyraźniej z samochodów, które - według policji - zostały podpalone. Słychać było również odgłosy ostrej wymiany ognia. Na czas nieokreślony zarządzono godzinę policyjną i ponad milionowi pielgrzymów nakazano opuszczenie miasta. Iracka policja podała, że lokalne władze zaczęły ewakuować pielgrzymów z tego świętego dla szyitów miasta. W Karbali odbywają się uroczystości związane z ważnym szyickim świętem upamiętniającym datę urodzenia ostatniego z 12 szyickich imamów - Muhammada al-Mahdiego. Szyici wierzą, że Mahdi żyje w ukryciu i pewnego dnia powróci, aby na nowo ustanowić sprawiedliwość na świecie.