Policjanci, którzy przybyli na miejsce, nie kryli, że mieli poważne trudności z wyłapaniem całej sfory. "Razem było to 25 psów - osiem dorosłych osobników i siedemnaście szczeniąt" - dodał rzecznik lokalnej policji Daniel Vitek. Zwierzęta odwieziono do schroniska. Okoliczności zdarzenia ma wyjaśnić sekcja zwłok i śledztwo.