Ku pewnemu rozczarowaniu swych zwolenników, do wyborów nie przystąpi znany pod pseudonimem "Wierka Serdiuczka" piosenkarz Andrij Danyłko. Na listach wyborczych znajdzie się za to najprawdopodobniej blok "KUCZMA" i ochroniarz b. prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy, major Mykoła Melnyczenko. W miniony weekend upłynął termin wyznaczony przez ukraińską CKW na złożenie dokumentów niezbędnych do udziału w wyborach 30 września. Uczyniły to 24 ugrupowania - 17 z nich zostało już ostatecznie zarejestrowanych. Na rejestrację pozostałych CKW ma czas do 2 września - poinformował członek CKW, Mychajło Ochendowski. Jako pierwsi listy wyborcze zarejestrowali główni gracze na ukraińskiej scenie politycznej: opozycyjny Blok Julii Tymoszenko, proprezydencki blok Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona, Partia Regionów Ukrainy premiera Wiktora Janukowycza, komuniści i socjaliści. Mniejsze ugrupowania zwlekały z rejestracją do ostatniej chwili. Andrij Danyłko, który miał stanąć na czele bloku im. Wierki Serdiuczki dopiero w sobotę zdecydował, że nie interesuje go udział w polityce. Ukraińscy wyborcy będą mogli zagłosować na blok "KUCZMA". Nie ma on nic wspólnego z byłym prezydentem, Leonidem Kuczmą, a nazwa ugrupowania to skrót od słów: Konstytucja, Ukraina, Czest (honor), Myr (pokój) i Antyfaszyzm. W wyborach wystartuje także były ochroniarz Kuczmy, major Mykoła Melnyczenko. Zasłynął siedem lat temu, gdy ujawnił nagrania podsłuchów w gabinecie Kuczmy, na których ówczesny prezydent sugeruje zlikwidowanie opozycyjnego dziennikarza Georgija Gongadzego. Dziś, jako kandydat niewielkiej Partii Wolnych Demokratów Melnyczenko zapowiada, że niebawem opublikuje dokumenty, potwierdzające korupcję na szczytach ukraińskiej władzy. Mają one skompromitować zarówno prezydenta Wiktora Juszczenkę, jak i jego oponenta, premiera Janukowycza, a także b. premier Tymoszenko. W ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych na Ukrainie wzięło udział 45 partii i bloków. Do Rady Najwyższej (parlamentu) dostało się ich pięć: Partia Regionów Ukrainy, Blok Tymoszenko, Nasza Ukraina, socjaliści i komuniści. Prezydent Juszczenko wyznaczył wcześniejsze wybory parlamentarne po tym, jak w kwietniu rozwiązał Radę Najwyższą, oskarżając koalicję premiera Janukowycza o szerzenie korupcji politycznej.