RCEM podała również, że w zeszłym roku prawie 1,656 mln pacjentów czekało w szpitalnych oddziałach ratunkowych 12 godzin lub dłużej. Oznacza to, że każdego dnia było średnio ponad 4,5 tys. takich przypadków. Jak podkreśliła organizacja, taka sytuacja może mieć "katastrofalne skutki dla bezpieczeństwa pacjentów i śmiertelności". Liczbę dodatkowych zgonów z powodu długiego oczekiwania na przyjęcie do szpitalnych oddziałów ratunkowych RCEM oszacowała w oparciu o badania naukowe, dowodzące, że na każdych 72 pacjentów czekających od 8 do 12 godzin przypada - po uwzględnieniu innych czynników, jak wiek czy choroby współistniejące - jeden zgon, którego by nie było, gdyby pacjenci zostali przyjęci wcześniej. Według RCEM, w 2022 roku ich liczba wyniosła 23 003. Wielka Brytania: 23 tys. zgonów przez długie kolejki na SOR-ach Aby przeciwdziałać tragediom organizacja wystosowała szereg zaleceń dla publicznej służby zdrowia w Wielkiej Brytanii, co zdaniem autorów badania pomoże uniknąć podobnym, fatalnym sytuacjom w przyszłości. Zdaniem RCEM rząd w Londynie w połączeniu z National Health Service (NHS - publiczna służba zdrowia w Wielkiej Brytanii - red.) muszą publikować co miesiąc dane dotyczące czasu oczekiwania pacjentów na oddziałach ratunkowych w poszczególnych placówkach. Informacje te mają pomóc aktywnie i na bieżąco reagować na długie kolejki, których konsekwencją są nadmiarowe zgony. Ponadto - jak wskazują autorzy - system opieki zdrowotnej i społecznej należy odpowiednio doposażyć, by docelowo wprowadzić standard oczekiwania na SOR-ach nie dłuższy niż cztery godziny. RCEM podkreśla jednak, że bez zakrojonych na szeroką skalę rekrutacji oraz inwestycji w siłę roboczą, jakiekolwiek projekty tworzone w celu przeciwdziałania tragediom na oddziałach ratunkowych "uczynią bardzo niewielki postęp". "Dane szokują, ale nie zaskakują" - Dane te, choć szokujące, nie są zaskakujące. Od dawna wiedzieliśmy, że prawdziwa skala długiego oczekiwania w szpitalnych oddziałach ratunkowych jest ukryta. Długie oczekiwanie wiąże się z poważnymi szkodami dla pacjentów i ich zgonami - skala pokazana tutaj dla roku 2022 jest głęboko niepokojąca - oświadczył przewodniczący RCEM Adrian Boyle. Jak podkreślił, opóźnienia w przyjęciach na SOR-y wynikają z ogólnego problemu brytyjskich szpitali, polegającym na zajmowaniu łóżek przez ponad 14 tys. nadmiarowych pacjentów, którzy nie są wypisywani z powodu braków kadrowych w opiece społecznej. - Musimy rozpocząć trwałe i ciągłe inwestycje w opiekę społeczną, wzmocnić jej pracowników. Umożliwienie terminowego wypisu pacjentów pomoże zwolnić łóżka, a to z kolei pomoże skracać czas oczekiwania na SOR-ach - dodał Boyle. Z kolei rzecznik NHS, odpowiadając na opublikowane przez RCEM dane, odparł, że na liczbę dodatkowych zgonów składa się szereg czynników, a nie tylko czas oczekiwania na SOR-ach. Wspomniał również, że plan naprawy sytuacji zakłada, iż do marca 2024 roku 76 proc. pacjentów trafiających na te oddziały będzie przyjmowanych w ciągu czterech godzin.