Jak podały australijskie służby medyczne, testy laboratoryjne potwierdziły obecność wirusa u dwójki pięcioletnich dzieci z promu "Pacific Dawn", który wrócił do Sydney w nocy z poniedziałku na wtorek z rejsu po południowym Pacyfiku. Wszyscy pasażerowie promu obowiązani są poddać się tygodniowej kwarantannie - we własnych domach bądź hotelach - zakomunikował przedstawiciel resortu zdrowia australijskiego stanu Nowej Południowej Walii Kerry Chant. Na nową grypę w Australii zachorowały do tej pory 23 osoby. Według poniedziałkowych danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), grypa zaatakowała 12515 osób w 46 państwach. 91 chorych zmarło.