Minister rolnictwa Czech Miroslav Toman spotkał się w środę w Brukseli z Andriukaitisem, by rozmawiać o kontrolach polskiego mięsa, wprowadzonych po wykryciu salmonelli w wołowinie z Polski. KE uważa, że nadzwyczajne kontrole powinny być proporcjonalne, natomiast Czesi podjęli decyzję o kontrolowaniu całej wołowiny, która trafia do ich kraju z Polski. Czechy chcą, by podobnie postąpiły wszystkie kraje UE. Andriukaitis w przesłanym PAP oświadczeniu poinformował, że spotkanie było "produktywne". Wskazał też, że cieszy go, że istnieje chęć do "deeskalacji sytuacji". Zaznaczył, że w czwartek telefonicznie będzie rozmawiał o tej sprawie z polskim ministrem rolnictwa Janem Krzysztofem Ardanowskim. Poinformował też, że 18 marca w Brukseli odbędzie się trójstronne spotkanie w tej sprawie Polska-Republika Czeska-Komisja Europejska, na marginesie Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa. Z Brukseli Łukasz Osiński