Na terenie należącym do firmy handlującej gazem w sobotę rano z nieznanych przyczyn zapaliła się cysterna. Podczas akcji ratowniczej doszło do eksplozji znajdującego się w pobliżu zbiornika z gazem. Jeden ze strażaków został ciężko ranny. Przewieziono go na oddział intensywnej terapii w pobliskim szpitalu. Jego 15 kolegów odniosło lekkie obrażenia - podała agencja dpa. Potężny wybuch słychać było w oddalonych o 30 kilometrów Ludwigshafen i Mannheim. Władze uznały całą miejscowość Harthausen za teren zagrożony i nakazały ewakuację wszystkich przebywających na nim osób. Policja nie wyklucza podpalenia. Uważamy, że mogło dojść do przestępstwa - powiedział rzecznik policji w Harthausen.