"Więźniowie odebrali broń strażnikom. Słychać było strzały" - podała indonezyjska telewizja. Według tamtejszych mediów więzienie Tanjung Gusta jest przeznaczone dla ok. 400 osób, ale karę odbywało w nim ok. 2,4 tys. więźniów. Część osadzonych uciekła, pozostali podłożyli ogień w biurach zakładu. Wśród zbiegów wymienia się 12 terrorystów. Tysiące policjantów otoczyło więzienie. Blokowane są drogi łączące miasto Medan z innymi prowincjami. Straż pożarna walczy z ogniem. "Co najmniej 10 więźniów, w tym jeden terrorysta, zostało już schwytanych" - poinformowały indonezyjskie media. Przyczyną wybuchu zamieszek w więzieniu była prawdopodobnie awaria prądu i pomp dostarczających wodę.