- To nie jest Wielki Brat, ale sposób zapewnienia większego bezpieczeństwa miejscowości i obywatelom - wyjaśnił burmistrz Elvy Bentani w rozmowie z "Il Giornale". Koszt wszystkich tych środków to ponad 2,5 miliona euro. Gmina licząca 7 tysięcy mieszkańców, o powierzchni 10 kilometrów kwadratowych znalazła się w europejskiej czołówce i wyprzedza ją tylko Londyn, gdzie jedna uliczna kamera monitoringu przypada na 21 osób. W Solesino średnia ta wynosi 46. Polityczni rywale centroprawicowego burmistrza ironizują, że funkcjonariusze sił porządkowych są uzbrojeni "jak na wojnę" na terenie, gdzie nie dochodzi do ciężkich przestępstw. Burmistrz odpowiada zaś: "Często wskazuje się palcem tych, którzy nie inwestują w bezpieczeństwo obywateli i pracowników, a potem dochodzi do tragedii". "Mnie - dodał- zależy na obronie obywateli i funkcjonariuszy służb mundurowych". - Nie jestem burmistrzem- szeryfem - oświadczył Bentani. Zapewnił: "Nie kontrolujemy i nie naruszamy prywatności obywateli; jeśli ktoś dobrze się zachowuje, nie niszczy mienia publicznego, nie popełnia przestępstw, może spać spokojnie".