Francuskie media - powołując się na służby specjalne - twierdzą, że członkowie nowej bojówki, która chce pomścić śmierć Abdelhamida Abaaouda - zabitego w czasie obławy koło Paryża przez antyterrorystów - mogli już przybyć do Francji, posługując się fałszywymi paszportami. Mają oni "przejąć pałeczkę" po rozbitej przez belgijską policję islamskiej bojówce z imigranckiej dzielnicy Brukseli - Molenbeek. Jeden z jej aresztowanych szefów, Mohamed Abrini, podkreślał w czasie przesłuchań, że Francja pozostaje priorytetowym celem nowych potencjalnych ataków terrorystycznych Państwa Islamskiego. Francuskie służby specjalne podkreślają również, że wcześniejsze informacje o schwytaniu 15-letniego Younesa Abaaouda w Maroku są nieprawdziwe. W areszcie śledczym znajduje się tam tylko jego brat Yassin. (dp) Marek Gładysz