W opublikowanym komunikacie Departament Stanu potępił "nadmierne użycie siły" wobec obywatela amerykańskiego Tarika Abu Chdeira, który jest kuzynem młodego Palestyńczyka porwanego i brutalnie zamordowanego w ub. wtorek.Rzeczniczka Departamentu Stanu Jennifer Psaki oświadczyła, że Abu Chdeir został zatrzymany przez władze izraelskie w Jerozolimie. W sobotę odwiedził go przedstawiciel konsulatu USA. Waszyngton "potwierdza swoje głębokie zaniepokojenie nasileniem się aktów przemocy i apeluje do wszystkich stron o podjęcie środków mających na celu przywrócenie spokoju" - powiedziała Psaki. Ostatnie gwałtowne demonstracje i protesty ludności palestyńskiej w Izraelu rozpoczęły się po śmierci 16-letniego Palestyńczyka Mohammeda Abu Chdeira, który miał zostać spalony żywcem - jak się podejrzewa - w odwecie za zamordowanie trzech młodych Izraelczyków. Izrael oskarżył palestyński Hamas o dokonanie tej zbrodni. Hamas zdecydowanie odrzucił to oskarżenie. Według rodziny, Tarik Abu Chdeir został zatrzymany przez policję izraelską w dzielnicy Jerozolimy wschodniej Szuafat, z której uprowadzono jego krewnego. Miał zostać dotkliwie pobity. W niedzielę ma stanąć przed sądem.