Hadiya Pendleton schroniła się przed deszczem wraz ze swoimi przyjaciółmi pod baldachimem w jednym z chicagowskich parków miejskich we wtorek. Została trafiona kulą w plecy, gdy niezidentyfikowany napastnik otworzył ogień w kierunku grupy. Zmarła w szpitalu. Amerykańskie gazety opisują zdarzenie jako porachunki gangów. Telewizja CBS podaje, że Hadiya była wzorową uczennicą. Stacja dotarła też do nagrania z 2008 roku przestrzegającego dzieci przed porachunkami gangów, w którym wystąpiła dziewczynka. "Tak wiele dzieci zginęło w porachunkach gangów tylko dlatego, że znalazły się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie" - mówi jedna z dziewczynek występujących w filmie zamieszczonym w serwisie Youtube. We wtorek na ulicach Chicago zginęły jeszcze dwie osoby. W zeszłym roku w mieście popełniono ponad 500 zabójstw. Miejsce, gdzie zastrzelono dziewczynkę, znajduje się w odległości około 1,5 kilometra od rodzinnego domu prezydenta USA.