14 tys. uzbrojonych ludzi w Naddniestrzu. "Zagrożenie dla bezpieczeństwa"
Mołdawski minister obrony Anatolie Nosatii uważa, że separatystyczny region Mołdawii - Naddniestrze - stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa w Europie. Jak oszacował, w tej prorosyjskiej enklawie pod bronią znajduje się 14 tys. ludzi, którzy wchodzą w skład rozmaitych formacji mundurowych.
W rozmowie z kiszyniowską stacją Jurnal TV Nosatii wyjaśnił, że około 2 tys. rosyjskich żołnierzy, pilnujących m.in. magazynów postsowieckiego uzbrojenia i amunicji we wsi Cobasna, to tylko niewielka część osób posiadających tam broń.
- Jeśli połączymy wszystkie struktury wojskowe i bezpieczeństwa w Naddniestrzu, będziemy mieli łącznie do 14 tys. uzbrojonych mężczyzn. (...) Dlatego właśnie nie możemy lekceważyć tak zmilitaryzowanego tworu, jakim jest ten region - podkreślił Nosatii.
Według szacunków szefa resortu obrony Mołdawii zbuntowana enklawa posiada armię liczącą 5 tys. żołnierzy, a także 7 tys. funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa.
- W Naddniestrzu istnieje wiele zmilitaryzowanych struktur (...), które przechodzą różnego rodzaju szkolenia - podsumował minister, podkreślając, że aspirująca od 1990 r. do niepodległości enklawa stanowi część Mołdawii.