To pierwsza konkretna liczba podana przez rząd i obrazująca skalę szkód w regionie. Wcześniej premier Silvio Berlusconi mówił jedynie, że potrzeba będzie na ten cel "wiele miliardów euro". W mieście L'Aquila i w okolicach trwają kontrole stanu budynków po kataklizmie, który nastąpił 6 kwietnia. Po inspekcjach , przeprowadzonych w 1467 gmachach inspektorzy budowlani stwierdzili, że do zamieszkania nadaje się 53 procent z nich. Pozostałe wymagają remontu bądź gruntownej rekonstrukcji. We wtorek wieczorem zanotowano kolejne wstrząsy w Abruzji. Najsilniejszy miał 4,1 w skali Richtera.