Niedoszli zamachowcy planowali opanowanie siedmiu transatlantyckich samolotów jednocześnie, i zniszczenie ich w powietrzu. Samoloty wylatywały z Londynu do USA i Kanady. Aresztowano ich w ostatniej chwili. - To, co zamierzali zrobić ci mężczyźni [...] wywarłoby skutki na światową skalę - twierdził w swojej mowie prokurator Peter Wright. Aresztowanie podejrzanych - jak przypomina w swoim doniesieniu agencja "Reutera" - miało miejsce nieco ponad rok po atakach terrorystycznych w londyńskim metrze, które kosztowały życie 52 osób. Po ujęciu terrorystów na światowych lotniskach zapanował chaos. Odwołano ponad 1000 lotów pasażerskich. Po aresztowaniach wprowadzono na pewien czas wiele dodatkowych restrykcji mających zwiększyć bezpieczeństwo lotów. Zamachowcy planowali wnieść na pokład samolotów składniki materiałów wybuchowych ukryte w butelkach z napojami, bateriach i innych drobnych przedmiotach mieszczących się w bagażu osobistym. Celem ataku miało być siedem lotów American Airlines, United Airlines i Air Kanada. Były to loty z Londynu do Chicago, Nowego Jorku, Waszyngtonu, Toronto i Montrealu. Samoloty, które miały zostać zaatakowane mogły pomieścić od 241 do 285 pasażerów i załogi. Jak twierdzi prokurator Wright, spisek był sterowany z Pakistanu, a jego koordynatorem w Wielkiej Brytani był Abdullah Ahmed Ali. Prokurator określił zamachowców jako "fanatyków z zimną krwią". Zamach miał być przeprowadzony "całkowicie w imię islamu". Policja znalazła nagrania "męczenników", na których - na tle czarnych flag z arabskimi hasłami dżihadu - wyrazili swój sprzeciw wobec polityki USA w Iraku, Afganistanie i innych krajach islamskich. - Oto zemsta za to, co w krajach muzułmańskich robią Stany Zjednoczone, oraz ich wspólnicy - Brytyjczycy i Żydzi - cytuje "Reuters" słowa spiskowców. Niedoszli zamachowcy: Abdullah Ali (28 l.) Assad Sarwar (28 l.), Tanvir Hussain (27 l.), Donald Stewart-Whyte (22 l.), Ibrahim Savant (28 l.), Arafat Khan (27 l.), Waheed Zaman (l. 24) oraz Umar Islam (30 l.), nie przyznają się do zarzucanych im czynów.